.... zrobiłam moją wersję naszyjnika CHANEL :)
Znacię tę reklamę? Na pewno znacie!
Od jakiegoś czasu ta strona była przypięta na mojej tablicy z inspiracjami.
Naszyjnik przyciągał oko. Ciągle brakowało odpowiednich elementów i... odwagi, w końcu to Chanel...
Aż w końcu... Stary łańcuszek, rozetki z drugiego naszyjnika, owalne elementy z jeszcze innego oraz szare szklane perełki... I mam moje 'szanel' :)
Wiem, że nie jest taki sam, nie jest nawet bardzo podobny, ale i tak jestem zadowolona.
I mam już pomysł na kolejny...
3 komentarze:
Pięknie wygląda! Zainspirowałaś mnie, zaczynam zbierać materiały :-)
oba paskudne:)
Karola - wielkie dzięki!
Jak już zrobisz swój to koniecznie się pochwal, czekam :)
Anonimowy - hmmm... nie wszystko się musi wszystkim podobać :)
Prześlij komentarz