niedziela, 29 stycznia 2012

Nadal lekko 'na leniucha'...

...ale dni już dłuższe, pojawia się słonko, więc i energii we mnie więcej.
A może i lenistwo i gorąca czekolada pomogły?... zmobilizowałam się troszkę!
Popijając kakao z piankami, przegryzając pierniczkami (tak, jeszcze świątecznymi, upiekłam tyle żeby mieć mały zapasik :))....

uszyłam poduszkę, a potem jeszcze jedną...
 
 
 a później jeszcze dwie...
 
 
 
 

 Oczywiście ręcznie uszyłam, bo przy okazji oglądałam jakiś film :)
Czy mi aż tyle poduszek potrzeba? Sama nie wiem, ale wiem, że frajda z szycia nieziemska :)

14 komentarzy:

Roszpunka pisze...

Śliczne poduchy!!hmm narobiłaś Mi smaka na pierniczki:)Pozdrawiam

Jaszmurka pisze...

Ręcznie? łał! Szacun :*
Mimo, że kwiecisty wzór to nie moja bajka- poduchy są przecudne! A pamięta, że poduszek NIGDY za wiele :D

O reeety a skąd masz pianki? Też chcę teeeż (zakupione w Szwecji już dawno zżarłam...)

buziole! :*

Monika Witek pisze...

Podziwiam piękne prace i wspaniałe inspiracje! Gratuluję pomysłów i talentu:) Zapraszam na mój blog swiatmoni.blogspot.com. Pozdrawiam!

Magdalena pisze...

Śliczności u Ciebie :)

Susan pisze...

Piękne te poduchy! Lenistwo, to jest bardzo upierdliwa rzecz ;) Wiem, bo doświadczam właśnie.
Fajnie tu u Ciebie ;)
Pozdrawiam serdecznie

elpimpi pisze...

CUDNE poduchy! WOW ręcznie! Podziwiam i zazdroszczę talentu!

InspiroBook pisze...

Piękne poduszki!!! i te kwieciste wzory .. cudne!!!

Zapraszamy na: http://inspirobook.blogspot.com/

u nas pomysły na niebanalne prezenty dla przyjaciół i rodziny

Kasia :) pisze...

Kakao z piankami i pierniczki-pychotka i jeszcze do tego wtulić się w takie piękne poduchy-marzenie,pozdrawiam.

aaaasssssaaaaa pisze...

fajowe są, poduszek nigdy za wiele!!!

Baloska pisze...

Cudne poduchy.

Anonimowy pisze...

Oj świetne te z różami...
Podziwiam

aśkin pisze...

Przepiękne poduchy! Pozdrawiam!

Anonimowy pisze...

podziwiam ;) piękne sa ;) zapraszam do siebie ;)

Anua pisze...

Jestem zakochana w poduszkach *_* Cudowne, absolutnie cudowne.