Na moim starym biurku często było "mydło i powidło", czyli nawet kilka prac jednocześnie.
Mogło to wyglądać tak:
Teraz na biurku nie ma nic.
Dlaczego? Otóż chwilowo nie mam biurka... ale pomysły, o ile się tylko pojawią, zapisuję, więc cierpliwości :)
3 komentarze:
:) pointa jest rozwalająca. brak biurka :p super!! :)
o masz, ale porządek! na biurku miałaś... nie chciałabyś widzieć, co znaczy parę rozbabranych prac u mnie... :)))
oj tam -uroczy,a nawet malowniczy porządek ...gdyby Pani widziała moje biurko -mąż wchodząc do domu omija je wyniośle wzrokiem
Prześlij komentarz