Niemoc mam... znowu...
Ale.... słońca coraz więcej, więc jest nadzieja na poprawę. Dziś nawet żywa mucha spacerowała po parapecie, jednak nie pochodziła zbyt długo, Ruda.... powiedzmy, że się nią zaopiekowała :D
O niemocy mówiłam... oprócz broszek to mam kilka spraw pozaczynanych i czekających na przypływ energii: 3 miski, szydełkowy szal i inne drobiazgi. Może wkrótce się za to zabiorę.
Póki co czas wypełnia mi praca, a w wolnych chwilach oczywiście odwiedzam Wasze blogi, namiętnie zaglądam na Soupy, Tumblry i Pinteresty w poszukiwaniu weny.
No i nieoceniony YouTube! Muzyka i filmiki!
Zobaczcie co mnie dziś wprawiło w zachwyt:
Filmików jest znacznie więcej. Praktycznie przy każdym szeptałam WOW! i robiłam oczy jak spodki!
Dlaczego ja jeszcze tego filmu nie widziałam?
Musze to nadrobić!
9 komentarzy:
koniecznie nadrob jak najszybciej
ta animacja to mistrzostwo swiata w dobrym starym stylu
To mój ulubiony film ! Trzeba go zobaczyć, tylko uwaga, mozna sie uzaleznić od oglądania :)
wrócę jeszcze te filmiki pooglądać:)
a Koralinę polecam!!!
też go nie widziałam a jest CUDOWNY!!! :) dzięki Cwasiu :)
Też mam niemoc jakąś - ja to nazywam przesileniem. Od ponad tygodnia nie sprzątałam; mąż miał tydzień urlopu, a zawsze mu psioczę ile to ja robię i jak to nie mam czasu i teraz na kłamczuchę wyszłam, bo leżę plackiem i czytam Murakami.
Pozdrawiam:)
nadrabiaj!
Koralina jest super :D
byliśmy na niej w kinie. pamiętam, jak małe dzieciaki się bały :D jedna dziewczynka nie wytrzymała i mocno trzymając rękaw ojca wyszła z sali :D
Coś niesamowitego:) Też nie widziałam tego filmu.
Ale klimat! Świetny, muszę zobaczyć!
To jeden z moich ulubionych INNYCH filmow !!!!!
Prześlij komentarz