Obiecywałam sobie, że z brocho-kwiatami już koniec, no bo ileż można!
Miałam ich już nie robić (a przynajmniej nie pokazywać), ale jakoś nie wychodzi.
Zwyczajnie nie umiem odmówić, no i ciągle mam zamówienia na kolejne :)
Miałam ich już nie robić (a przynajmniej nie pokazywać), ale jakoś nie wychodzi.
Zwyczajnie nie umiem odmówić, no i ciągle mam zamówienia na kolejne :)
Broszki to chyba całkiem dobry pomysł na prezent.
Tu kilka najnowszych (niektóre nadal na półkach w Brocante, zapraszam).
Losowanie miało być kropą nad i: 3 ostatnie brochy! Ale gdzie tam, nie da rady...
A no właśnie.... Biatko? proszę o kontakt w sprawie koloru...
Losowanie miało być kropą nad i: 3 ostatnie brochy! Ale gdzie tam, nie da rady...
A no właśnie.... Biatko? proszę o kontakt w sprawie koloru...
5 komentarzy:
Ja takie piękności mogę oglądać bez końca :)
Piękne są, nie dziwię się, że nie możesz przestać :)
też tak mówie, że już z brochami koniec... a tym czasem wciaz je robie bo oprzeć się nie mogę...
Są piękne, mam nadzieję że jeszcze wiele powstanie :)
Malutka, Jagna, Lamarta, Boniusia - Dziękuję za przemiłe słowa :*
Czekoczyna - tak jak już napisałam w treści posta: broszki można kupić w Brocante, o tu: http://cwasia.brocante.pl/
Można też pisać bezpośrednio do mnie
cwasia@wp.pl
Prześlij komentarz