Czerń jest elegancka, prawda? Więc ta róża też jest elegancka, wcale nie smutna... i tej wersji będę się trzymać... A teraz czerwona, taką bogatą wiśniową czerwienią:
elegancka do potęgi :) obie takie :) mnie urzekają nieodmiennie te Twoje wytwory w każdej konfiguracji kolorystycznej :) a te zabrązowione od przypalania brzegi... dodają szlachetności i uroku :)
11 komentarzy:
ech te Twoje broszki... :)
mrrrrrrrrrrrrr :)
piękne te Twoje broszki:)
nie masz ochoty na wymianę:P
pozdrawiam
:*
o mmaaatkooooooooooo...piękne sa nieprzyzwoicie!!!!
Twoje broszki cały czas mnie zachwycają...cudo!!!
Nie tylko eleganckie, ale i piękne. Widzę, że też cię wzięło na takie kolory...
super broszki ;D oczywiście czarna najlepsza ;) ale ja po prostu kocham ten kolor
elegancka do potęgi :)
obie takie :)
mnie urzekają nieodmiennie te Twoje wytwory w każdej konfiguracji kolorystycznej :)
a te zabrązowione od przypalania brzegi... dodają szlachetności i uroku :)
Wiedzialam, ze mozna sliczne kwiatki wyczarowac, ale Ty przesadzilas. Twoje sa bajeczne.... Co jedna to piekniejsza...
http://daget-art.blogspot.com
Zdrowych i wesołych Świąt, kolorowych jajek, mokrego Dyngusa i wiele uśmiechu w rodzinnym gronie.
Z Wielkanocnymi pozdrowieniami
Ilona
wszystkie Twoje kwiatowe broszki są idealne i przepiękne :)))
Prześlij komentarz