No i znowu mnie naszło na szycie... tym razem nie sowa, nie miś, ale zając w kratkę.
Połączyłam wełnianą tkaninę w kratę z beżowym filcem, do tego zielonkawe oczyska i brązowa mulina i mięciutkie wypełnienie. /
And some sewing again...but it is not owl, it is not teddy bear, it is a checked rabbit.
Some checked woolen fabric, some beige felt, green buttons, brown embroidery and polifill inside.
I uwaga, uwaga! Ciasteczko organizuje u siebie CANDY i kusi własnoręcznie zaprojektowanymi papierami /
And great news: Ciasteczko has some lovely CANDY! These are the papers she designed herself!
14 komentarzy:
śliczny on jest...ale taki smutny że aż chce się go przytulić...:)tule cie krulik!!!!!!!!!!:)))))
zając jest REWELACYJNY!!!!!!!!
łamacz serc niewieścich - każda się wzruszy i będzie chciała go pocieszyć :-))))))))))
Bunny is so sweet!!!! Does he has a name?
Greetings,
Saskia
piękne kwiaty, słońce, wiosna wkoło a zając taki poważny i smutny.....cudny, wygląda mi na stworzonego do przytulania :)
świetny :)
Taki wiosenny w tych żonkilach i narcyzach:) Śliczny!
Bardzo podoba mi się materiał, z kórego go uszyłaś, ale w 100% urzekł mnie swoim wyrazem twarzy!!!!
Zając jest przecudny - ale musisz mu sprawić Panią Zającową - będzie mu weselej :D
Śliczny zajączek, tylko ma taki smutny pyszczek, może powinnaś mu doszyć rodzinkę, to będzie im weselej.
Pozdrawiam
Makneta
o jaa, superowy jest, ta mina..ahhh :)
Rachel - faktycznie jakiś smutny wyszedł, ale nie jest źle, każdy chce go pocieszać :)
Cynka - dziękuję :*
mina taka przez przypadek wyszła...
Saskia - thank you :*
I think he's name is Alvin, but as everybody thinks he is sad I call him Sad Rabbit
Sanka - tak, tak, on taki tulaśny jest, a miną przyciąga chętne do tulenia :)
Drycha - dziękuję :*
Monika - dziękuję :*
Violetka - materiał mam od babci, jak tylko go zobaczyłam to wiedziałam że jakiegoś przytulasa uszyję, a mina? jakoś tak wyszła po prostu :)
Ki_ma pisze - dziękuję :*
O zającowej myślę, a i owszem :)
Makneta - Dziękuję :*
Rodzinkę mówisz? Hmmm, może spróbuję :)
Gulka - dziękuję :*
a on ma imię?może taki smutny bo bez imienia??? niesamowita jesteś:) nie zdziwię się jak uszyjesz zaraz jaszczurkę, słonia i żyrafę;)
uroczy :) do pyszczka mu z kratką! :)
o mój Boże... trzymajcie mnie... trzymajcie
o_O
właśnie dostałam zawału! o_O
Cwasiu uwielbiam Twoje zdolne rączki!!!!
jest orgazmistyczny!
o_O
Prześlij komentarz