czwartek, 12 czerwca 2008

Ruda się gniewa / Ruda is mad at me

No i doczekałam się...nie mam czasu dla Rudej, którą zwykle miziam, smeram i rozpieszczam, nie mam czasu bo mam górę pracy pilnej, którą muszę skończyć przed zlotem.
I co się dziś rano stało? Ruda zastrajkowała. Zwykle wstajemy razem, budzik w komórce jest dla niej sygnałem "Paśnik", ja po omacku wędruję do łazienki, ona wchodzi mi pod nogi, kręci się, ogólnie utrudnia chodzenie, i czeka na śniadanko. A dziś do łazienki poszłam sama... Ruda nie wylazła nawet spod kołdry! Gniewa się (ciekawe jak długo).
Oto zagniewana hrabina:

9 komentarzy:

RosaliaArt pisze...

słodka jest i już :-D

Costa pisze...

No to masz przechlapane.. Ja bym chciała żeby się moja Fada pogniewała chociaż na jeden dzień. Robi dokładnie to samo co Twoja Ruda.. ale moja nie czeka na budzik od 05:30 zaczyna podgryzać, udeptywać, mruczeć i dokucza psom !

Renny Berryboar pisze...

Nawet obrażona jest śliczna...
Uwielbiam koty :)

agnieszka pisze...

śliczna jest :* nawet jak zagniewana hahaha

Bea pisze...

śliczna!!! nawet jak pogniewana!!!!
hahah
właśnie zobaczyłam,że mój wpis prawie jak agnieszki ;) hihi ;)

Ania z poddasza pisze...

Ech, aj bym się chciała co by się jakiś kociak na mnie pogniewał co jakiś czas... na razie czekam na czas, kiedy jakiś się pojawi u nas. co ciekawe niemąż zapowiedział, że dwa najlepiej od razu :D

gulka pisze...

Zawsze chciałam mieć rudego kota w prążki, Twój jest cudny!. :))

Unknown pisze...

piękna ruda! mój Onufry na pewno by się w niej zakochał ;P

cwasia pisze...

rosaliaa - słodka, słodka (ja wiem, że zaraz jej fochy miną :) )

costa - czasem uda mi się zignorować pobudkę serwowaną przez Rudą na długo przed budzikiem, dziś prawie sie udało :)

renny - my się długo nie umiemy gniewać, zwykle to trwa kilka minut raptem

agnieszka - fochy są dość zabawne i trwają krótko, więc jest ok

bea - oj, gdyby ona wiedziała, że za muchy w nosie dostaje sie tyle komplementów... ;)

ania z poddasza - zdecydowanie 2 koty są lepsze niż 1 kot (ja miałam 2, została tylko Ruda :(

gulka - dziękuję ja zawsze chciałam mieć psa i kota - i mam! za komplementy dla Rudej dziękuję

fryne - jakąś randkę można by zorganizować, ale efektów z tego nie będzie :(, Ruda już po operacji jest, nie było wyjścia