Oto paczuszka dla Myszki:
Choineczka (po rozpakowaniu jej z folii, to co było na dole, można powiesić na prawdziwe drzewko, a złoty żwirek i inne złote suszki nasypać wokół świeczki, do świecznika):









A oto paczuszka dla agnieszki-anny, w sumie podobna do tej dla Myszki, ale chciałam, żeby było sprawiedliwie:
Choineczka w drugiej wersji kolorystycznej (po rozpakowaniu jej z folii, to co było na dole, można powiesić na prawdziwe drzewko, a złoty żwirek i inne złote suszki nasypać wokół świeczki, do świecznika):









Prezenty już wręczone i otrzymane, a co więcej rozpakowane, chociaż mikołajki dopiero jutro, ale byłyśmy za słabe, żeby czekać.
A ja już się zapisałam do wymiany Walentynkowej! Ale będzie zabawa!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz