Wreszcie nadszedł czas kiedy to mogłam podpisać aneks i za złotówkę odebrać nowy telefon :)
Nowy czyli nie dość że ładniejszy, to jeszcze sprytniejszy... ach... czego on nie potrafi! (potrafi pewnie dużo więcej, tylko ja jeszcze instrukcji nie przeczytałam :/)
Najbardziej cieszę się chyba z tego, że mam Instagram.
Zdjęcia robiłam też oczywiście poprzednim telefonem, i aparatem, ale teraz pstrykam, udostępniam, oglądam zdjęcia innych, zaznaczam które lubię i wiem, które z moich zdjęć się innym podobają. Ogromna frajda!
Oto 3 najnowsze zdjęcia (póki co z 10):
Możecie mnie znaleźć tu:
Zapraszam :)
I PS.: Przyznać się proszę, kto narzekał, że mu gorąco? U mnie słońce jak się pojawia, to na krótko, a później jak nie deszcz to ulewa, albo dla odmiany burza :(
Jak widać na zdjęciu z Rudą powyżej, dziś słonko jest, ale nadal chłodno, mimo tego poranna kawa była na balkonie :)
3 komentarze:
Fajowe. Czy instagram jest tylko dla iphonoposiadaczy?
Milsztof - wygląda na to, że tak, trzeba mieć iPhona. Tu znajdziesz więcej informacji: http://instagram.pl/jak-dziala-instagram/
o jaki kotuś!
Prześlij komentarz