...przyszły mi do głowy.
Wzięłam nici (nadal w odcieniach niebieskiego), koraliki, szydełko.
Naszyjniki powstały dwa: jeden z cienkich nici, drugi z muliny.
Na zdjęcia miałam jakieś 5 minut, zero pomysłu i niezdecydowaną pogodę.
Ogólnie to tak jak widać, a widać niewiele, więc liczę na Waszą wyobraźnię :)
10 komentarzy:
fajny efekt i kolorek!
Może faktycznie niewiele widać, ale to co widzę mnie zachwyca!
Ważne że cokolwiek zrobiłaś! powoli do przodu :*:*
buzioooole :*
Mnie również bardzo się podoba :) To ciekawe zajęcie na czas "nudy", a efekt sam w sobie bardzo ciekawy - w dodatku świetna ozdoba !
świetny!
bardzo fajnie wygląda, oj, pasowałby mi do dżinsów ulubionych :)))
złapałam Cię, zajrzyj na mój blog, pozdrawiam
moja wyobraźnia podpowiada mi, że są świetne (zresztą fotki też o tym świadczą!) :)
pozdrawiam serdecznie,
http://decou-galeryjka.blogspot.com/
zapraszam przy okazji do zapisania się do BAZY WYMIANKOWEJ, która dzięki nam wszystkim stanie się składnicą nieskończonej ilości prezentów dla nas i naszych bliskich!:)
http://baza-wymiankowa.blogspot.com/
Bardzo ładne i chyba pracochłonne.Zapraszam do mnie na candy (to moje pierwsze candy):)-http://freesoul-adaart.blogspot.com/2010/09/candycandycandy.html#links
Pozdrawiam Ada
Intrygujące acz nie w moim stylu. :)
jeannekiur.blogspot.com
podziwiam zaangazowanie. oby tak dalej:)
Prześlij komentarz