Pamiętacie wspaniały wieniec, jaki zrobiła w zeszłe święta Ciasteczko (zdjęcie podkradałam z Flickra, mam nadzieję że się Agnieszko nie pogniewasz?) ? Śnieżynki wycięte narożnymi puncherami.
Przypominam, bo warto:
Ale nie każdy ma takie punchery...
Można też spróbować zrobić śnieżynki na szydełku, a gotowech użyć do ozdobienia kartek lub dekoracji. Spójrzcie choćby na te (zdjęcia znalezione na Flickr):
U Meilynne -
U Melilab -
Ale można jeszcze inaczej: myślę, że każda z Was próbowała choć raz w życiu wycinać śnieżynki z papieru. Można zrobić maleńkie i użyć do wieńca podobnego do "Ciachulcowego", większe powiesić na choince, albo na oknie. Maleńkich można użyć do ozdobienia prezentu, przywiązująć wstążeczką, lub użyć jako maski i delikatnie "popaćkać" farbą lub sprajem, a po zdjęciu szablonu otrzymamy nasz unikatowy papier.
Jeśli chcecie sobie przypomnieć i potrenować - zajrzyjcie tu:
http://snowflakes.barkleyus.com/index.html
Ja już kilka zrobiłam, a jutro biorę się za wycinanie na żywo :)
Tak mało czasu a tyle pomysłów!
4 komentarze:
och świetne te snieżynki
u mnie cos dla Ciebie :)
Świetna zabawa! Lepiej nie zaczynać się w nią bawić w pracy... ;)
Drycha - mnie wciągnęło wycinanie, i będę próbować na żywo
Barbarella - :* byłam, widziałam, dziękuję pięknie
Rybania - he he, no lepiej nie w pracy, troszkę wciąga, prawda?
Prześlij komentarz