niedziela, 27 kwietnia 2008

Słodkie lenistwo / Love doing nothing

Korzystając ze słoneczka, które wreszcie się pojawia i zostaje na kilka chwil wczoraj posiedzieliśmy w ogródku, był grill, pogaduchy i bieganie za maluszkami (synek mojej siostry i córcia mojego brata niedawno zaczęli samodzielnie chodzić, i bardzo im się to podoba, ale lubią czuć pomocną dłoń).
Zdjęć nie ma, miłe chwile zostały w pamięci.
A dziś cisza, spokój, słoneczko...usiadłam w ogródku tym razem sama. Po raz pierwszy w tym roku założyłam japonki! Wzięłam książkę, kawusię...ale z czytania nici, bo moja tymczasowa zakładka to bilet z teatru. W środę byłam z moim R. i naszymi przyjaciółmi na "Mistrzu i Małgorzacie". Coś wspaniałego! Koniecznie musimy robić taką wyprawę częściej, nie ważne że 2 godziny trzeba spędzić w samochodzie (tam i z powrotem). Nawet w ramach motywacji kupiliśmy Kartę Teatromana!. No i zamiast czytać siedziałam, cieszyłam się słońcem i wspominałam sztukę. Ależ mi przyjemnie!
The sun stays with us a little bit longer (finally!), so yesterday we have been sitting in my little garden, there was a barbecue, chatting and walking with the babies (my sister's son and my brother's daughter just started walking this month, and they like it very much, but they prefer to feel the helpful hand :) ).
No pictures, just happy memories.
And today... peace and quiet, sun shining ... so in the afternoon I decided to sit in a garden again, alone, with the book. For the first time this year I was wearing the flip flops! I took a book, coffee...but I wasn't reading, because my temporary bookmark is a theatre ticket. On Wednesday we have been (R. and me, and some of our friends) on "The Master and Margarita" play. Wonderful! We have already decided to repeat it more often, in spite the fact that it is necessary to spend 2 hours in the car (there and back). We've even bought the special Card to motivate us! So today, instead of the reading I have been just sitting, enjoying the sun and thinking about the play. What a nice afternoon!

4 komentarze:

Anonimowy pisze...

ja czasmai tez mam zamiar poczytac a potem siedze zamyslona lub marząca:D
fajne sa takie chwile:)
yoasia

LAZY-TROUT pisze...

Flip Flops!!!???? I have had boots on today with thick socks!

But I am glad you have had a nice relaxing day and enjoyed the sunshine! We have had rain all day :( - well until 5pm when the sun decided to come out

Jaszmurka pisze...

O Boże... "Mistrz i Małgorzata" dałabym się pokroić {i tu rozmarzona Jaszka...}

zazdroszczę! :D

cwasia pisze...

yoasia - fajne, fajne, też lubię takie chwile

lazy-trout - the weather is a little bit better now, it finally looks like spring

jaszmurko - nie dawaj się kroić, rezerwuj czas na 21, 22, 23 lub 24 maja (na te dni są jeszcze bilety) i zapraszam, ja chętnie wybiorę się jeszcze raz, możemy razem :)