środa, 26 marca 2014

Zając w żonkilach...

Chciałam troszkę odpocząć od szydełka. Pomyślałam, że spróbuję zrobić jakąś kartkę czy dwie.
Wyciągnęłam klej, tusze... i stare bloczki papierów. Zobaczyłam te w odcieniach fioletu... i kartki nie zrobiłam, ale zrobiłam kilka jajeczek na piku. Do doniczki z żonkilami dodałam najpierw jedno, później drugie, ale ciągle było jakoś tak nie tak... i postanowiłam uszyć jeszcze zająca:



A podczas robienia zdjęć pomagała jak zwykle Ruda:

4 komentarze:

Unknown pisze...

Dobra metoda na powiększanie craftowej rodzinki :)

Unknown pisze...

Śliczna kompozycja :)

hurtownia odzieży używanej pisze...

cudownie prezentuje się ten zając :)

Wiolka4444 pisze...

Słodki zajączek. Talent masz do pozazdroszczenia :)

czekamynacud.blog.pl