Ciągle zimno, zimowo i ponuro - no gdzie ta wiosna?
Może nie zaszkodzi przywitać ją kwiatami?
Podkładki-kwiatki pod kubeczki to nic odkrywczego. Jakiś serial w tv, pyszna herbata... i mam już 12 sztuk, w pastelowych odcieniach, taki bukiet:
A miały być 2, może 4, do potrzeb własnych...
Spójrzcie tylko, czy nie fajnie wyglądają w kompletach?
15 komentarzy:
jeju jakie cudne <3
Przepiękne kolory.
cudnie wygladaja w komplecie
i do tego te kolorki :-*
Takie maluszki umilają szarą codzienność:) Pozdrawiam i zapraszam do pochwalenia się http://galeryjkazamiastem.blogspot.com/2014/03/pokaz-mi-swoja-robotke-powiem-ci-kim.html
Śliczna paleta barw :)
jestem zakochana!!
Słodziaki! :D
Śliczne :)
Robiłam je w zeszłym roku, bardzo przyjemny wzór.
Piękne podkładki, w spaniałych kolorach :)
Śliczności...:)
Pozdrawiam :)
Urocze kwiatuszki w pięknych kolorach :)
Za oknem piękne słoneczko, a u Ciebie zakwitła kolorowa łączka...
Idzie wiosna bez dwóch zdań:D
Pozdrawiam:)
Naprawdę świetne :)
pięknie się prezentują. a jaka to włóczka?
Asica.p, Kokotek, Volpina - dziękuję!
Galeryjka za miastem - prawda?
I oczywiście się pochwaliłam, i przy okazji podziwiałam prace innych :)
Diana Rz., Rękodzieło-art, Tyminia-art, Marisol, Blogerzaby, Zakręcona kurka, Kokka, Zielony Kamyk, Wiola Ch. - dziękuję!
Le Chat Noir - dziękuję!
A co do włóczki: wiem tylko, że bawełniana :)
Prześlij komentarz