Najpierw szarości lniane: była sobie koszula lniana, szara, w białe prążki.
Nożyce, igła, nitka i trochę wolnego czasu... i mam nową poszewkę na podusię :)
Wystarczyło przeszyć po liniach prostych dość gęstym ściegiem.
Nic skomplikowanego, dla kobietek szyjących na maszynie to jakieś 5 min pracy, dla mnie przy szyciu ręcznym nieco więcej, ale skoro powstało i oko moje cieszy, to pokazuję:
I teraz siadam wygodnie, podusia pod plecy i...
Troszkę potrwa zanim będę mogła się pochwalić efektem prac, ale plan jest, więc trzymajcie kciuki, żeby mi wytrwałości wystarczyło :)
I czas na szarości wełniane: na wielu blogach czytam, że ciepło, że wiosna...
U mnie nadal temperatury w okolicach 0 stopni, w nocy nawet poniżej (chociaż dziś jakby cieplej i słoneczko przyświeca), więc jeszcze coś bardziej zimowego przemycę... kolejna czapa ze swetra:
9 komentarzy:
Piękna ta poszewka. Naprawdę przemiła dla oka.
super:)
Czy poduszce można zajrzeć do środka? Bardzo fajny pomysł :)
A wszystko w moich ulubionych szarościach ;) Poszewka świetna, nie wpadłabym na to, żeby tak wykorzystać koszulę. Może warto się rozejrzeć za jakąś w sh... szarą oczywiście! ;) Pozdrawiam.
Pomysł na poszewkę usze wykorzystać. Super!
Podusia - EKSTRA !
Pozdrawiam :)
Poszewka z koszuli jest bezbłędna!!! Ja nie mam maszyny, "za igłą" umiem zszyć co tam potrzebuję, ale normalnie przeszukam zaraz szafę w poszukiwaniu jakiejś nieużywanej mężowej koszuli!!! Super :D Pozdrawiam serdecznie, i w wolnej chwili zapraszam do mojego modelinowego świata :)
Cudna poszewka, fantastyczna :)
Anita, Rękodzieło-art - dziękuję :)
Diana Rz. - owszem, guziczki pełnią rolę zapięcia poszewki :)
Byle do jutra - mnie też jakoś ostatnio do szarości ciągnie :)
I jako że w szafie brak odpowiedniej koszuli też się chyba wybiorę do sh... może znajdę jakąś pasującą do tej i będzie komplet :)
Marteczka Mateczka - wykorzystuj i koniecznie się pochwal efektami!
Zakręcona kurka - dziękuję!
Tymonia-art - jeśli znajdziesz koszulę o odpowiedniej szerokości to wystarczą tylko 2 szwy, na górze i na dole :)
Blogerzaby - dziękuję :)
Prześlij komentarz