czwartek, 24 marca 2011

Marzenia w kolorze blue...

Jeszcze nie widać wiosny, choć już ponoć przyszła, a ja już marzę o wakacjach.
Przy kawie przeglądam Flickr i znajduję cudne zdjęcia Andrew, wybieram kilka, tworzę mozaikę, rozmarzam się...
I tak w sielsko-anielskim nastroju blue powstaje kolejna broszka:
Rozmarzoną minę ma też Ruda, która pilnuje mnie przy pracy (czasem dla frajdy podkradając a to nici, a to torebeczkę z koralikami....):

3 komentarze:

agawphotography pisze...

Cudeńka no i te wiosenne kolorki :) Super

Kalina pisze...

Przepiękne broszki tworzysz, zachwycające...

Drycha pisze...

tez czekam na lato!:)
tzn narazie wiosna wystarczy ale... ;)