poniedziałek, 20 października 2008

Piraci z Mazur :) / Pirates of the Masuria

Rejs na zakończenie sezonu żeglarskiego 2008 - Rejs Piracki!
Co znaczyło, że trzeba się było przebrać.
Przebranie mojego R. kombinowane w ostatniej chwili. Przepaska na oko zrobiona z kawałka paska skórzanego, otworki zrobione zestawem kaletniczym (wreszcie się przydał!), dodałam czarną tasiemkę, dorysowałam białym cienkopisem coś, co miało być czaszką, he he, do tego dwie bandany i nóż - i mamy pirata!
Po rejsie poszukiwanie skarbu (butelka rumu), gitara, śpiewy... oj, działo się, działo!
(więcej zdjęć może jutro)
My R. as a pirate :)

9 komentarzy:

Ana pisze...

hahaha świetny pirat!!!:)

Flora pisze...

uwielbiam takie przebieranki!!! hyhyhyhyhy świetny pirat!!!
Butelka rumu oczywiście znaleziona i skonsumowana??? hihihihi no jakżeby inaczej!!!
Chyba troszkę Wam zazdroszczę tych jezior na wyciągnięcie ręki...

Anonimowy pisze...

No masz! Pirat jak malowany! :)

Anonimowy pisze...

Pirat jak malowany! :)

Anonimowy pisze...

No dobra, juz widzę, komentarz pojawia się po zaakceptowaniu... ;P

kasia | szkieuka pisze...

ja troche nie na temat... chcialam powiedziec, ze Twoj bannerek zainspirowal mnie do nowego modelu zakladki - prototyp w dzisiejszym wpisie :)

pasiakowa pisze...

Hehehe.. no.. rasowy pirat :D

Nowalinka pisze...

Haha, mam slabość do piratów, fajne przebranko :))

Costa pisze...

no pirat pierwsza klasa...