Ale były w nim też dwa promyki słońca: niespodzianki od Flory i Costy.
W środę przyszła pierwsza: od Flory.
Spodziewałam się kolczyków, które były nagrodą w blogowym konkursie... ale paczka była znacznie większa! Basia dołożyła całe mnóstwo cudów: cebulki kwiatów, tulipanów, narcyzów... zobaczę czego jeszcze jak już wyrośnie :), do tego pamiętając, że intryguje mnie filcowanie, dołożyła czesankę i igły (teraz to się muszę nauczyć), i 3 woreczki szkiełek, żebym mogła zrobić kolejne magnesiki. Wszystko zapakowane oddzielnie, owinięte zielonym drucikiem..bajka!
Kolczyki też oczywiście były, zapakowane, w organdynowym woreczku a do tego karnecik... zresztą zobaczcie same:
Basiu, dziękuję ślicznie!A w czwartek, zupełnie niespodziewanie, przyleciała do mnie pocieszka od Costy. Sylwia przysłała mi jeden ze swoich cudnych notesików! Do tego sporą garść cudnych kwiatuchów, prześliczne guziole, 3 ćwieki K&Company, które pokochałam jak tylko zobaczyłam je na zdjęciu, a teraz mogłam je dokładnie obmacać :), no i kropczate wstążeczki! Same cudeńka co widać na zdjęciu:
Sylwuś, dziękuję pięknie!* Last week was awful, but there were also nice things, like suprises from Flora and Costa.
Flora sent me some tulip bulbs, narcissus bulbs... I will find out more in spring :), wool for needle felting and needles, and 3 bags of glass pebbles, and beautiful earings, in a box, hidden in the little bag and with the card... lovely things! You can see them on the picture, but without the flower bulbs. Thank you Basia!
Costa sent me one of her beautiful notebooks, some paper flowers, lovely buttons, 3 amazing K&Company brads, dotted ribbons... yummy! Most of them is on th picture. Thank you Sylwia!
8 komentarzy:
rzeczywiście same piękności :)
Pozazdrościć :D
Zazdraszczam:* Super skarby dostałaś :)))
Na zdrówko kochana ;D Bardzo się ciesze , że sie zawartość paczuni podobała...
buzioooollllllllllllllllllll
MIłego noszenia kolczyków przede wszystkim!!
Mam nadzieję, że wiosną będziesz się mogła delektować tulipanami w kolorach tęczy... były faktycznie i narcyzy i dołożyłam jeszcze szafirkowe małe cebulki...
A ja dziękuję za insprację szkiełkami... też mi się podobają!!! Chyba zrobię sobie też takie magnesiki na lodówkę:-))))))))))))
Pozdrawiam serdecznie i nech już smutki pójdą sobie precz!!! a sio!!!
M.S - szczęśliwa jestem jak nie wiem co!
Rudlis - wiem, szczęściara ze mnie :)
Costa - jak by mogło być inaczej, pewnie że się podobała :* Jeszcze raz wielkie dzięki :*
Flora - noszę, noszę, ale muszę być czujna, bo sąsiadka i siostra już pytały o nie, zabierać chciały... Szkoda że do wiosny jeszcze tyle czasu... już bym chciała oczy pocieszyć cudnymi kwiatkami. Magnesiki rób szybko i pokazuj.
Ale zestawy :)
Ten od FLory taki wypasiony :)
Tez muszę spróbowac tego filcowania bo mnie zaraziła Flora Kochana na spotkaniu w Krakowie:)
Nowalinka - wiem, że szczęściara ze mnie, w obu niespodziankach fajne rzeczy do mnie przyleciały!
A filcowania koniecznie spróbuj, mi się to podoba coraz bardziej :)
Witam,
właśnie pokątnymi drogami zawędrowałam na tój blog i WOW :) I LOVE it :)
I pozwolę sobie tutaj u Ciebie poszperać w pomysłach na ciekawe rzeczy :)
pozdrawiam z Wrocławia
Czarownica
Prześlij komentarz