... czyli powtórka z granny squares, tym razem w wersji czarno-szaro-białej.
Docelowo planuję zrobić kocyk, ale poduszek nigdy zbyt wiele, prawda?
Tu jeszcze sama poszewka:
Wzór z bliska:
Tył (chyba jeszcze doszyję ozdobne guziki, żeby 'tył' mógł być czasem 'przodem')
A tu już poduszka w całej krasie:
A kocyk... się robi :)
7 komentarzy:
Cudo! Wspaniała poszewka na podusię :-) Te kolory... doskonałe! Zachwycająca.
Pozdrawiam serdecznie.
superowy jest!:) talent nono:)
To prawda poduszek nigdy za wiele :) A ta ma śliczny kubraczek
bardzo ladnie to wychodzi w takim zestawie kolorow
Kasia J., Wioleta, Daga, Volpina - dziękuję!
Bardzo ładnie się poduszka prezentuje. :)
Ciekawy efekt dało to "cieniowanie". Bardzo mi się podoba :)
Prześlij komentarz