poniedziałek, 11 marca 2013
Kolejna próba 'cośrobienia'...
Śnieg za oknem sprawia, że nie chce mi się nic oprócz herbata+koc+książka, ale chyba czas myśleć o wiośnie, zbliża się też Wielkanoc.
Pomyślałam o kartkach... po tak długiej przerwie z papierem potrzebowałam pomocy, natchnienia - tu pomógł Pinterest i TA kartka Zielonookiej.
I powstała moja wersja:
I wiecie co? Spodobało mi się!
Minusem jest to, że po zrobieniu zaledwie 1 kartki bałagan miałam chyba wszędzie!
A skoro już nabałaganiłam i rozłożony miałam cały ten kram.... zrobiłam jeszcze jedną, bardzo podobną:
Obie razem:
(wiem, wiem, zdjęcia paskudne, ale przy śniegu który nie przestaje padać nie umiem zrobić lepszych :/)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
5 komentarzy:
obie są prześliczne:)
Fantastyczne:)
Śliczne!
cudne-zawsze nie mogę się nadziwić tak dużej ilości warstw w jednej małej kartce-po prostu rewelacja-pozdrawiam cieplutko Kasia
Chyba nie muszę nic mówić prawda?
Prześlij komentarz