piątek, 3 sierpnia 2012

Pyszności...

.... a nakład pracy minimalny.
Może można żyć na wodzie, owocach i lodach, ale czasem chce się zjeść coś konkretniejszego.
Przy takich upałach jak teraz nie mam jednak ochoty na stanie w kuchni, wiec wymyślam coś 'szybciorem'.
Na przykład brokuły, z serkiem feta, lub fromage i prażonymi płatkami migdałowymi... mniam!
Ja wolę na ciepło, ale na zimno też pycha!

4 komentarze:

Ewik21 pisze...

mniammm zawiera składniki , które wszystkie uwielbiam i delikatnie mówiąc zażeram się nimi. często łączę brokuły z feta i innymi serami ale do tego migdały mrrr będą cudnie pasowały jutro będzie na śniadanie obiad i pewnie kolację też )))

cwasia pisze...

Ewik21 - koniecznie upraż płatki migdałów na suchej patelni, wtedy mają pełniejszy smak, bardziej wyraźny aromat. Jak nie mam migdałów to biorę pestki słonecznika, też podprażone. Polecam i smacznego!

Jaszmurka pisze...

Jezuuuu, chyba sobie machnę jutro na obiad! o_O
Mniam :D

Betsypetsy pisze...

robię też taką sałatkę, dodaję pomidory i sos czosnkowy, pycha jest :)