niedziela, 26 kwietnia 2009

Znowu misiolek / Little teddy bear...again

Brak czasu powoduje, że możliwe są tylko działania zajmujące chwil kilka, możliwe do rozłożenia na raty. Robię sobie przerwę na kawę... i szyję misiową nogę, gotuję obiadek... i szyję drugą nogę, i tak po kawałku, po kawałeczku uszyłam nowego misia.
Miś Wanilia ma 10 cm wzrostu, jest z cudnego mohairu, łapki ze sztucznego zamszu, oczy z koralików, nos wyszyty. /
I don't have to much time but I still try do something new :) It had to be something than can be done everyday, bit by bit. During the coffee break... one leg, preparing dinner... another leg, and day by day ... here is another teddy bear.
Vanilla is 10 cm high, is made of lovely vanilla mohair, with some ultrasuede, eyes made of glass beads, nose embroidered with brown floss. /


Miś w prymulkach / Teddy bear and Primulas:
Miś w szafirkach /Teddy bear and Muscaris:Przerwa na filiżankę herbatki :) / a tea break:

18 komentarzy:

white.sheep pisze...

Uroczy.Mi chyba zabrakło by cierpliwości.Musi być dość pracochłonny.:)

ki_ma pisze...

jak zwykle cudowny :)
swoją drogą to świetny pomysł z łapkami na raty :D

Saskia pisze...

'Bear' is so cute!! Give 'bear' a hug from me!! :)

Greetings,
Saskia

Zielona pisze...

Słodki misio :)

Drycha pisze...

wanilia z notką czekolaaaaady :D nananana....

joasiah pisze...

ale super misio!

Michalina pisze...

Misio jest totalnie słodki :) Kto by się w takim nie zakochał :D

Monika pisze...

Ojej, jaki słodziutki!!! Do przytulenia:)

pasiakowa pisze...

Uwielbiam te twoje misiaczki - są tak niesamowici sympatyczne i takie.. do przytulenia :)

maura pisze...

koffany! :)

kot&malenstwo pisze...

Witaj :) Pozwoliłam sobie przyznać Ci blogowe wyróżnienie :)

Pozdrawiam
Kot/Wilowka :)

Costa pisze...

piękne misiolini !!

cynka- Ewa Mrozowska pisze...

proszę Państwa! Oto MIŚ!!!

cudeńko!

MOLLIK pisze...

piękny misio!! taki słodziutki i jak ładnie woła: chcę do Mollika, chcę do Mollika :D

Beata Ewa pisze...

Sliczny mis!
Nie wiedzialam, ze rowniez takie rzeczy robisz :-)

Pozdrawiam, Amber

cwasia pisze...

White.sheep - dziękuję :*
Czasem potrzeba mi właśnie takiej dłubaniny, żeby się uspokoić, zwolnić. Misia w zależności od wielkości szyję ok 3-5 godzin (ale na raty)

Ki_ma - dziękuję :*
Inaczej niż na raty się nie da, miś powstaje w "międzyczasie" :)

Saskia - Thank you :* Hugs from us :)

Zielona - dziękuję :*

Drycha - też tak o nim myślę :)

Joasiah - dziękuję :*

Mea - dziękuję :*

Monika - dziękuję :*

Pasiakowa - :* miło mi to czytać, dziękuję :)

Maura - dziękuję :*

Kot&malenstwo - dziękuję za odwiedziny i za wyróżnienie :*

Costa - a dziękować dziękować :*

Cynka - :) dziękuję :*

Mollik - dziękuję :*

Beata Ewa - dziękuję :*
A robię, robię, i jeszcze kilka różnych rzeczy czeka na spróbowanie :

aaaasssssaaaaa pisze...

miś piękny jest:) i imię do niego bardzoo pasuje:)

cwasia pisze...

Anet - dziękuję :*