środa, 18 marca 2009

Miś Malin / Raspberry Teddy Bear

Zima, zima... i tak przez 9 miesięcy w roku, a potem to już tylko lato i lato, i lato... tia...
Mam już tej zimy po dziurki w nosie, a wczoraj znowu spadł śnieg!
A ja chcę tulipanów, kolorów, ciepłego słonka i piegów na nosie!

Zimno! Nawet miśki marzną! No to powstał sweterek i czapka.
Miś był wcześniej, ale nie była z niego zadowolona. Niestety widać, że nie umiem robić na szydełku :( Wczoraj poprawiłam mu mordeczkę, ubrałam w swetrzydło... powiedzmy, że jest jako tako. Miś nazywa się Malin :) [zrobiłam go z włóczki chenille w kolorze malinowej czerwieni]
Winter, winter... only 9 months of winter and later only summer, summer and summer ... yeah, right...
I'm so sick of this winter! I want tulips, colours, sun and new freckles on my nose!

It is cold outside! So I've made a sweater and hat for a teddy bear.
The bear was ready some time ago, but I wasn't satisfied, bacause it is so clear that I can not crochet :( Yesterday I changed his face a bit, added a sweater... lets say it's almost OK. His name is Raspberry :) [he is made of raspberry red chenille yarn]

15 komentarzy:

kiciula pisze...

cudny misiak :) ma śliczny kolor no i ten sweterek :o)

finnabair pisze...

kolejna piękność - co za ubranko!!!!
idziesz jak burza!

Kamaftut pisze...

o jaki malinowy chłopak, czyżby szydełko w ruch poszło ? :)

Anka pisze...

moim zdaniem miś jak najbardziej udany, bardzo misiowy i sweterek piękny, musi być bardzo milutki.
pozdrawiam

Nowalinka pisze...

Ale chudziaczek, zdecydowanie na takie zimno jeszcze panujące musi nosić ten słodki sweterek :)

cynka- Ewa Mrozowska pisze...

rozczulił mnie miś Twój :-)

ki_ma pisze...

Malin to po prostu indywidualność wielka - nie sposób go pomylić z innym misiem :D
a o to w życiu chodzi - żeby być sobą :)
pozdrawiam cieplutko

Anonimowy pisze...

Normalnie nie wiem jak Ty to robisz, ale kocham tego misia... to ubranko...pierwsza klasa!!!

pasiakowa pisze...

Ale on ma fajne dyndajkowate nóżki! :D
A zdjęcie z ubieraniem sweterka mnie niesamowicie rozbawiło - uśmiech mam od ucha do ucha :D

Drycha pisze...

świetnie wygląda w tym swetrze :)))

truskawkaM pisze...

jaki słodziak :) i jeszcze na szydełku o.o

aaaasssssaaaaa pisze...

Malin indywidualista:) sweterek ma cudny!!!!

Anonimowy pisze...

śliczniutki ten misiaczek co ty od niego chcesz

Anonimowy pisze...

ty opowiadasz że nie umiesz na szydełku robić!!! Miś malina ;) wygląda rewelacyjnie, a w takim sweterku to po prostu bomba. Sama bym takiego przygarnęła, do patrzenia, przytulania, cieplutki i kochany.

JaneB pisze...

Jest boski!