Po karierze jaką zrobił Mietek mam stracha, nie wiem czy coś nowego pokazywać....
Ale co tam, oto kolejna porcja serduszek.
Uszyte jakiś czas temu (po jednym, wieczorami), czekały na wolną chwilkę.
Kremowa tkanina bawełniana, bawełniane koronki, biały sznureczek i guziczki. Wypełnienie miękkie, szycie ręczne.
No to pokazuję:
Some more fabric hearts.
They have been ready for some time, I didn't have time to make the pictures.
Cream cotton fabric, cotton lace, white string and some buttons. Soft filling, handsewn.
10 komentarzy:
cudaśne serducha:)
śliczne serducha w pięknych koronkowych szalach ,a tak właściwie to przyszłam popatrzyć znowu na Miecia bo jest obłędnie zajebisty
Urocze sa,kazde jedno!
śliczne serducha, takie romantyczne
Piekne serdunia.. takie dalikatniuśne ;*
piękne...chciałoby się mieć takie w domu, żeby od czasu do czasu zawiesić oko...
Piękne, dopracowane serducha. Takie w stylu bardzo shabby chic... widziałabym takie powieszone na białej komodzie z przecierkami... uuu.... cudne....
Śliczne retro serducha,wspaniałe jak sam Mietek ;)) Pozdrawiam cieplutko
Łażą za mną takie serducha - właśnie takie: szorstko eleganckie, ciut nostalgiczne, romantyczne.
Przepiękne!!!
bardzo fajne i klimatyczne :)
Prześlij komentarz