Można najprościej, czyli w kupioną torebkę... ale można o wiele ładniej.
Miałam chwilkę więc poszukałam inspiracji, kilka zdjęć z komputera, kilka z netu (niestety nie potrafię podać źródła wszystkich zdjęć)
- Ekologicznie, czyli czary mary ze zwykłych papierowych torbek, z odrobiną bibułki, rafii, sznurka...
- Kolorowo i słodko:- Retro, eko, specjalnie dla pociech (dzieci mogą pomóc w przygotowywaniu ozdobnych papierów, wystarczy im biały papier, farby, pisaki, stemple z ziemniaków lub guzików umocowanych na korku)Niektóre z tych ukazanych powyżej oraz znacznie więcej ciekawych pomysłów znajdziecie na stronie Marthy Stewart, o tu: Pakowanie prezentów
A teraz coś co mnie oczarowało, wprawiło w zachwyt: Furoshiki. Co to takiego?
"Furoshiki to tradycyjna chusta japońska używana powszechnie w Japonii od okresu Edo (1603-1867). Furoshiki początkowo używano w łaźniach publicznych (furo - łaźnia, shiki - rozłożenie, np. maty), po kąpieli zawijano w nie mokre ręczniki i ubrania. Obecnie przeznaczenie furoshiki jest całkiem inne: piękne, ozdobne chusty służą do zawijania prezentów lub jako wygodne "torby", które po rozpakowaniu można złożyć i zabrać w kieszeni do domu."
Brzmi ciekawie?
Zobaczcie jak to ciekawie wygląda:
10 komentarzy:
Cwasiu dziękuję bardzo za inspiracje pakowalnicze :) mam właśnie z tym problem ostatnio :))
Najbardziej podoba mi się pomysł z "tytką", z której wystają białe falbanki :)
Świetne pomysły,na pewno skorzystam .Dziękuję za inspiracje :*
Super te Twoje wyszukane pomysły... na pewno z któregoś skorzystam... uwielbiam pakowanie prezentów ;-)))
no pięknie, szperaczko netowa:)to tak pozytywnie:)!
a ja równocześnie z Twoją notka pakowałam swoje ostatnie. na pewno się zainspiruję:)
Super pomysłY
Zapraszam do mnie na bloga po niespodziewajkę:)
super pomysły, zwłaszcza te z chustą mi sie podobają, chociaż u mnie w tym roku nie bedzie prezentów pod choinką...
ale przydadzą sie pomysły na prezenty okazjonalne :)
Świetne te pakowanie recyklingowe i na słodko :)
Cwasiu... Ty jesteś po prostu niemożliwą kopalnią wiedzy wszelakiej :D
Ubóstwiam Cię :*
Ja tam się nie szczypię - pakuję prezenty w kolorowy papier {wstydniś} ale wyczaiłam w Rossmanie taki, że aż mi żal go ciąć ahahaha
:*
Gulka - ależ proszę bardzo :)
Miałam znacznie więcej, ale to były chyba te najcikawsze, mam nadzieję że się przydały.
Królewna - fajny pomysł, prawda?
Niewiele trzeba a jaki efekt!
Rydia - Proszę bardzo :*
Flora - Cieszę się, że się spodobały :)
Anet - no szperam, szperam, nie przeczę :) Wiele znajduję przez przypadek, przy okazji i sobie zapisuję, bo nigdy nie wiadomo kiedy się jakiś pomysł przyda.
Madzioza - super, że się podobają, może jakiś się przyda, zainspiruje :)
Kamaftut - u mnie podobnie, maleńkie drobiazgi zaledwie, ale nawet drobiazg fajnie zapakowany potrafi ucieszyć, wiec warto sie starać
Duś - cieszę się, że się podobają :)
Jaszmurka - :* jak Ty napiszesz komentarz, to aż się serce raduje!
Ja często też pakuję w fajny papier (kupuję je nałogowo, jeśli mi jakiś wpadnie w oko), ale dodaję jeszcze fiberki, czasem kwiatki, czasem coś nastempluję...
takie bardziej osobiste są wtedy.
Prześlij komentarz