wtorek, 20 maja 2008

Marian i ....Viola / Marian and ...Viola

Był królik Marian...smutny, bo samotny.
Za jakiś czas zacząłby pewnie anonse towarzyskie przeglądać w poszukiwaniu słodkiej króliczki, a że nie mogłam dopuścić do tego żeby mnie zrujnował i ....poznajcie Violę/

There was Marian the rabbit...sad and lonely.
Soon he would probably start looking for the newspapers with the personal ads, looking for the lovely Miss Rabbit, I could not let him to ruin me .... so meet Viola.
A tu młodzi razem / Here is the lovely couple:

3 komentarze:

Renny Berryboar pisze...

Zabójcza parka :D
Uroczy są :) Tylko tak dalej! Świetnie Ci to wychodzi :)

LAZY-TROUT pisze...

That made me smile about the 'personal' ads. Great bunnies!

Yoasia pisze...

kurde Asiu normalnie cudnosci. sa tak rewelacyjne ze mozesz spokojnie takie na handel robic, tylko cene dobra ustal, nie oddawaj za bezcen. Sa przesłodkie i przecudne, takie ze tylko pokochac...