Zwykle to moja mama i siostra pieką ciasta, i wiem że to lubią.
Ale nabrałam ochoty i ja, żeby spróbować, to był impuls...pluszki czyli rosyjskie bułeczki wywijane.
Czasem na smuteczki potrzebna jest pyszna 'słodyczka'
Wiem, że nie są idealne, ale to moja pierwsza próba.
Przepis znaleziony tutaj: Na miotle: Pluszki
My mother and sister usually bake something, they like to do this.
But today I wanted to try, it was an impuls ....cinnamon yeast dough.
Sometimes it helps to eat something sweet and comforting when you are sad.
They are not perfect, but it is my first attempt.
The recipe found here: Na miotle : Pluszki
9 komentarzy:
Wygladaja smacznie... szkoda ze nie moge siegnac po jedna... bo jesli one dobre na smutki to....
a ja do pieczenia dwie lewe rece
pozdrawiam ciepło
Wiesz kto....:)
wygladaja cudownie i mega smakowicie :)
Wypieki wyglądają smakowicie :)
A nowe sówki jak zwykle cudniaste :D
mmmmmmmm, pychotaaa:)))))
a te sówki pod spodem rozkoszne^^
Świetnie się prezentują :) podoba mi się "wykończenie" tych Twoich pluszek ;)
możesz mnie żywić????
He, he, ja się zwykle za pieczenie nie biorę, bo mi nie wychodzi, ale ten przepis wydał mi się dość łatwy i wart wypróbowania. Efekt był zadowalający (dobrze, że zdjęcia zrobiłam jak były jeszcze ciepłe :)
Anonimowy wiem ktosiu - szkoda że tak daleko jesteś, chętnie bym się podzieliła
Yovi - koślawe wyszły nieco, ale smaczne, zachęcam do wypróbowania
Zielona, Agata, Renny Berryboar - dziękuję :*
Barbarella - miło mi, że wierzysz we mnie (i po zdjęciu wnosisz, że byś była najedzona i zadowolona), dziękuję :*
slina mi cieknie, wpada miedzy klawisze. zaraz zrobi mi sie jakies spiecie, komp siadzie... przestane widziec te cudnosci , przestane sie slinic....
zaraz pierwsza w nocy a ja sie przez ciebie głodna robie..
yoasia
Mniam.. wyglądają apetycznie bardzo :)
Lecę przepis zobaczyć :)))
Prześlij komentarz