Czapki pojawiały się u mnie i latem, ale dziś, w 1szy dzień jesieni, wyjątkowo się wpasowują.
Śliczny lawendowy melanż mięciutkiej wełny merynosów plus filc w różnych odcieniach różu i fioletu... i mamy dwie czapki.
Pierwsza gładka, na niej 7 kwiatków/listków/kleksów (dowolność interpretacji :) )
Druga z warkoczowym wzorem i kwiatków 9
Razem
Oczywiście w całości szyte ręcznie.
I gwarantuję, że na modelce prezentują się jeszcze ładniej (postaram się zrobić zdjęcia)
6 komentarzy:
bardzo fajne czapusie
śliczne, bardzo dziewczęce czapeczki, w sam raz na dzisiejszą pogodę, pozdrawiam:)
Ładnie się prezentują te kwiatuszki na tej czapce. Świetny pomysł.
Super
Agata Fleszar, Sploooty, Tintours- dziękuję i pozdrawiam :)
Lidia Olszewska i Koszyki.net.pl- home stager -
czapeczki są dwie, obie uszyłam i ozdobiłam samodzielnie :)
Ale masz talent :) zapraszam do mnie :) na rozdane.. http://cukierkowyswiatkobiet.blogspot.com/
Prześlij komentarz