Materiały:
czarny brystol, brokat, biały pisak, farby akrylowe, tłuste pastele, guziki, metalowe kółeczka i zatrzaski, kawałek farbowanej gazy, mulina, 2 reszteczki papieru (te paseczki na dole)
I'm still afraid of making the real LO's... but I have to be brave :) - so here it is, picture from the last year holidays. A few days on the sailing boat, wonderful time, great memories. Materials:
black cardstock, brocade, white gelpen, acrylic paints, oil pastels, buttons, metal rings and snap fasteners, dyed cheescloth fabric, thread, 2 strips of scrap paper
PS. Niestety musiałam zamazać zdjęcie... na gorącą prośbę /
I had to smudge the picture... he asked me.
7 komentarzy:
"Gdy księżyc świecił na niebie do Ciebie,Poczułem miłość, co przyszła jak wiatr, Me serce było w gorącej potrzebie,Córką rybaka Ty byłaś, ja góral z Tatr. Jelenie gdzieś nad jeziorem sennie ryczały, Ryby w jeziorze już dawno poszły spać,Rzekłaś wtedy do mnie - "Mój Mały, Cóż Ci mogę w tę parną, mazurską noc dać?"
tak mi jakoś.... ten scrap przypomina słowa tej piosenki :) ale to chyba dobrze co ??
tak mi się melodyjnie zrobiło :)......
no i super początek :)
ja to bym pewnie poprawiła jeszcze to i tamto - ale ja na pierwszaka - super!!!!!
to ja zaczynam sie bać jak Ty zabiersz sie za scrapy.. będziesz juz omnibusem po całości hihihi
świetny początek o ile w Twoim przypadku wypada tak sprawe ująć
gratuluję rozpoczęcia scrapowania zdjęciowego:) jest bardzo klimatycznie! dawaj coś następnego!
powinnaś więcej scrapować :))
Cwasiu a u Ciebie jak zawsze mnóstwo dobrych rzeczy się dzieje :D
Oglądam wszystko i macam (i chylę czoła guzikom!!! łaaaał!)
Bardzo fajny scrap.
i w ogóle jestem jeszcze w szoku i wszystko oglądam :*
(będę teraz chyba częściej zaglądać... :P )
buziole ślę :*
Prześlij komentarz