Pogoda paskudna, nic się nie chce, siedzę w ciepełku, popijam wiśniowo-bananową herbatkę, przeglądam blogi i szukam inspiracji...
* Awful weather, raining, so I'm sitting in my cosy room, drinking cherry-banana tea, browsing through the blogs, looking for some ideas, inspiration...
Niby proste, a jaki efekt!/
* Simple, yet so effective!
A jak zrobić coś takiego? Coś niesamowitego! /
* Is it even possible? Amazing!
6 komentarzy:
Wow:D U mnie na studiach można było takie robić, ale niestety nie zapisałam się na ten przedmiot:( Strasznie tam dużo elementów!
świetne, i proste, ale jeśli chce się samemu rysować to pracochłonne. Osobiście nigdy czegoś podobnego nie widziałam, nie wiem może ja jakaś zacofana ;p
bombowe rzeczy wygrzebałaś
książeczka o Alicji to jakieś czary!
I jeszcze zafrapowała mnie herbatka bananowo- wiśniowo, można gdzieś w sklepie dostać taki specyfik?
Świetne są u Ciebie te filmy z inspiracjami :)
krulik - elementów dużo, to fakt, ale jaki efekt! Nawet nie wiedziałam, że jest taki przedmiot na studiach, jak się nazywa?
kahadi - proste jak się umie coś takiego zrobić :) Ja jak byłam mała to właśnie takie 'magiczne' książeczki lubiłam najbardziej (niestety żadna z nich nie przetrwała tej miłości, rozpadły się na skutek ciągłego oglądania)
lavandula - prawda, że czary? można się wpatrywać i wpatrywać.
Ja moją herbatkę kupiłam w Rossmanie, jeśli nie znajdziesz u siebie to pisz a chętnie Ci kupię, jest pyszna! Jest jeszcze truskawkowo-śmietankowa, owoce lasu-wanilia, karmel-śmietanka... same pyszności :)
rudlis - :) dzięki, czyli co? za kilka dni pochwalisz się nowym dziełem?
no to na pewno były czary!!!
Prześlij komentarz